Pierwsze za co się wzięłam to sweter robiony na okrągło od dołu
Następny był czarny
A później rzuciłam się na głęboką wodę i wzięłam się za chusty :) A co tam przecież jak umiem prawe i lewe to zrobię chustę prawda?
Pierwsza była Gail która wylądowała już u mojej mamy wiec zdjęcie tylko w czasie blokowania
Tak mi się to spodobało że zaraz się wzięłam za Kiri
A zaraz po niej dostałam od Małgosi (jesteś moim aniołem :* ) następną włóczkę która nadawała się na chustę więc wydziergałam Dew Drops
Po tej chuście zrobiłam sobie chwile przerwy i zrobiłam tunikę
Później Monia zaczęła robić dla swojej córeczki sweterek i ja postanowiłam że też taki zrobię
a zaraz po nim zrobiłam drugi z rozpędu ;)
Następnym moim wyzwaniem była chusta którą testowałam dla Iwony Eriksson którą nazwała Welcome To The Jungle. Muszę się pochwalić że testerek było kilka ale ja jako pierwsza skończyłam tą chustę :)
A dziś rano skończyłam komplecik dla dziewczynki
I na razie to by było na tyle z moich dziergań na drutach :)
W niedługiej przyszłości pokaże Wam jeszcze moje zaległe prace z szydełka :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich którzy tu zaglądają :*